Podpięcie nie musi być w ASO.
Wystarczy jechać do warsztatu który dysponuje oprogramowaniem do Forda.
Ja byłem w takim warsztacie koszt 60 zł za podpięcie i sprawdzenie.
Warunek jest taki ze sprawdzający musza sie znac na pewnych parametrach które tam się wyswietlają.
Odczucie moje po wizycie jest nijakie. Mechanik poklikał cos w kompie poodczytywał wskazania i sprawdził zapisane błędy. Stwierdził że jest ok. Błedów zapisanych nie było.
Zdziwiło go ciśnienie doładowania powietrza turbiną odczyt 2,5 Bar sugerował że to chyba za duzo ale nie wiedział ile powinno być.
Wspomniał tez ze w zaworze EGR nie pokazuje żadnego ciśnienia i wskazanie przepływu jest na 0. ( tu mam pytanie do forumowiczów - jak mógł miec informacje o ciśnieniu czy przepływie przez EGR skoro przy zaworze ani na zasilaniu nie ma żadnego czujnika ciśnienia ani podpiętej wiazki ?)
Reasumując nic sie nie dowiedziałem. Żadnych błędów nie wykazało, nawet przepływomierza. Tylko zastanawiające ciśnienie z turba. Mechanik moim zdaniem nie orientował sie w parametrach.
A silnik nadal pracuje dziwnie. Teraz doszło do tego ze owe wyczuwalne włączenie Turba przy 2400 obrotów raz jest wyczuwalne a raz nie a auto jest lekko przymulone.
Sam nie wiem co mam robic wydać kolejne 60 zł na komputer? Albo w ASO więcej i dowiedzieć sie tego samego czyli nic?
|