View Single Post
Stary 20-11-2007, 13:00   #1
pepusiek
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 04-04-2007
Postów: 12
Domyślnie Słabe odpalanie, szarpanie ....

Witam!
Mam już mondka od roku 1,8TD z 96r. kombi.
Wymieniłem już w nim turbinę, ręczną pompkę paliwa, świece żarowe, przewody, regeneracja boostera i juz pomału tracę nadzieje że auto będzie jeździć.
Od jakiegoś czasu lałem środek na czyszczenie układu paliwowego i odziwo pomogło, auto zrobiło się na prawdę lżejsze.
Tylko że:
Od roku czasu auto przerywa w obrotach 2300 - 2900.
Za każdym razem po którejś z napraw myślałem że to już to.
Po regeneracji boostera przerywa już tylko na ciepłym silniku. Czyli już coś.
Na zimnym jest OK, być może przerywa ale nie czuć tego tak bardzo.
Na ciepłym robi sie taka dziura w obrotach, auto się przydławia (ok 2500 obr).
Teraz jak jest zimno jest problem z odpaleniem, silnik tak jakby nie startuje na wszystkie gary. Nie wydaje mi się że to świece bo już kiedyś odpalałem ten silnik na uszkodzonej jednej świecy i był troche inny objaw.
Po odpaleniu silnika ma problem wejść na obroty, po około 30 sekundach już jest w miarę ok.
Potem gdy ruszam przejadę jakiś kawałek nagle samochód dostaje takiego "strzała" jakby się cos odetkało i potem już jest wszystko dobrze (prócz szarpania oczywiście).
pepusiek jest offline   Odpowiedź z Cytatem