Nie ma zmian stanu oleju i nie kopci na 'niebiesko'.
Sprawa z plamą pod wydechem była jednorazowa.
Czy możliwe jest że raz złapał olej, potem w dłuższej trasie 'przetrawił' go i teraz nie ma śladu (bo obecnie jest czysto), czy jeżeli raz puści to już wystarczy i następny jest kwestią czasu.
Plama była raczej tłusta i jak dla mnie wyglądała na olej.
__________________
barti
|