nie pali na zimnym silniku
witam,
mam taki problem:
silnik nie pali jak jest zimny (1.8 td mkI).
1.ustawiony zaplon (rowne obroty, zadnych skokow, nawet jak jest zimny - o ile odpali)
2. swiece grzeja, az milo.
3. cisnienie rowne wszedzie (25).
4. zrobione obejscie czujnika podcisnienia.
jak silnik jest cieply, to pali na dotyk.
na zaciag tez nie ma problemu.
diagnoza byla taka, ze zle zaplon byl ustawiony. rzeczywiscie, byl przestawiony. teraz jest ok, ale silnik przestal odpalac jak jest zimny (wczesniej ciezko, ale palil, chyba ze byl mroz, wtedy nie).
potem pojawila sie mysl, ze moze swiece. swiece jednak sa ok.
kolejny pomysl - moze czujnik podcisnienia blokuje doplyw paliwa. odlaczone zostaly przewody paliwowe od niego i zlaczone wezykiem.
teraz silnik ostygl, sprawdzilem i jest to samo.
nie chce zapalic.
akumulator ok, rozrusznik kreci.
co jest nie tak?
|