[frydland]

Witam serdecznie.
jakiś czas temu silniczkiem załęczo szarpać i tak sobie jeździłem ...pół roku.
Mechanicy powiedzieli że to obie poduchy .przednie i tylna - wymieniłem.
Efekt nadal stuka jeszcze gorzej-poza tym skrzynia opadła na sanki.Teraz przenosi drgania na kabinę.Mechanik powiedział że trzeba wymienić poduszke górna skrzyni.Ale jak można mu ufac skoro nie zobaczył tego przy wymianie dwóch wcześniejszych?
Według cennika w fordzie -poducha górna kosztuje ponad 700pln-znalazłem zamiennik za 320pln. - tyle górna .ale podobno jest jeszcze jakas tylna....ręce mi opadają ..
macie jakiś pomysł?