Re: [Mk3] 2,0TDCi migająca sprężynka (dodatkowe objawy)
co do obrotów u mnie to samo, ale jakoś pod obciążeniem jechał, fakt maks predkość to ledwo 70km/h dalem rady wyciagnac a obroty też własnie poniżej 2000, na postoju pyrkał gdy próbowało się dodać gazu.. A co do tego dymienia to wiem, u mnie też strasznie dawało z rury takim jasno szarym dymem. Ale doholować też można jak nie daleko.
Miałeś strasznego pecha co do tej turbiny - pytanie czy Ci się opłaca sprzedawać ten samochód, po takiej inwestycji - nie mówiąc o wtryskiwaczach - w sumie jeden od biedy można zregenerować i upchnąć auto, ale te 3500 zł ... to jednak spora kasa. Szkoda tylko że przed zakupem nie zoorientowales się co jest bolączką tych mondeo - wtryskiwacze i koło dwumasowe to raczej wczesniej czy pozniej każdego czeka. Mimo to moim zdaniem auto jest fajne.. a samochody bezawaryjne nie istnieją - po prostu ma się szczęście.. albo nie..
|