Temat: [Fusion] Typowe awarie i usterki
View Single Post
Stary 28-11-2009, 19:32   #30
Olaff22
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 28-11-2009
Model: Fusion
Silnik: 1,4
Rocznik: 2004
Postów: 6
Domyślnie Odp: Awarie Fusiona

Ja mam Fusiona od roku. Poważną awarię miałem raz - poszła pompa wody (49 tys km).
Poza tym wymieniłem reflektory, bo nie działała regulacja świateł.
Ostatnio pojawił się problem z lekko falującymi obrotami i przenoszeniem się jakegoś rodzaju drgań. Czuć to było pod butem, zwłaszcza gdy obroty spadały. Do tego po otwarciu pokrywy silnika słychać było jakieś takie syczenie z prawej strony, z okolic przewodu paliwa. Mechanik pomacał, poruszał tym przewodem oraz paroma innym i....objaw zniknął. No może nie do konca, ale jest prawie nieodczuwalny. Nie wiem, co to było, ale skoro ustąpiło to przestałem dalej szukać.
Jeszcze do drobnych awarii można zaliczyć rozerwany odbój gumowy tylnego prawego amortyzatora. Panowie w ASO mówili, ze trzeba wymieniać cały amortyzator, ponieważ do tego modelu Ford nie produkuje samych odbojów. Amortyzator oryginalny jest sprzedawany w komplecie z odbojem. A właściwie jak się wymienia jeden amortyzator, to trzeba by też od razu drugi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Podano mi cenę oryginalnego kompletu (amor, odbój): 400 zł. Czyli dwa amory to 800 plus koszt wymiany. Razem prawie 1000 zł do zapłacenia w ASO. Cena mnie lekko rozwaliła więc zacząłem szukać sposobów alternatywnych. No i okazało się, ze po pierwsze same amortyzatory są w dobrym stanie i szkoda by było wywalać kasę na nowe. Po drugie, można kupić odbój w zamieniku - Sachs. Cena 70 zł komplet. Tak zrobiłem. Pojechałem do znajomego mechanika na wymianę. Cała operacja trwała 30 min. Zdjęto oba amorki, wywalono stare odboje, założono nowe. Skasowano mnie na 50 zł (po 25 zł od strony). Razem z odbojami dało to cenę naprawy w wysokości 120 zł.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I śmigam dalej.
Acha, Forda kupiłem z przebiegiem 33 tys z Salonu. Diler do ceny zakupu zaproponował dokupienie gwarancji na 50 tys w ramach programu Ford Protect Samochody Używane. Dopłaciłem 1100 zł. Zakres gwarancji jest dość szeroki - w zasadzie nie obejmuje tylko cześci podlegających normalnemu zużyciu (klocki, amortyzatory itp). Zarówno przy wymianie pompy wody, jak i przy wymianie reflektorów skorzystałem z tego programu, czyli nie zapłaciłem nic. A koszt wymiany pompy i reflektorów (cześci + robocizna) w ASO już przekroczył koszt zakupu gwarancji. Zatem...opłacało się Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Gwarancje mam jeszcze na mniej więcej 20 tys km zatem jak coś padnie to będę oczekiwał wymiany w ramach Programu.

Fusion ma obecnie przejechane 60500 km
Olaff22 jest offline   Odpowiedź z Cytatem