Mam pewien problem w aucie, a mianowicie - jak się mocno nagrzeje to z nawiewów wydobywa się nieprzyjemny zapach - kojarzy mi się z nagrzaną folią aluminiową stosowaną do uszczelniania np. obudowy kominka (wytrzymującą temperaturę do 350 stopni).
Na początku myślałem, że to coś z nawiewami - w związku z tym zostawiłam auto do sprawdzenia klimatyzacji i odgrzybienia, na chwilę wydawało mi się, że jest lepiej, ale do dłuższej trasie niestety nie.
Za którymś razem włączyłem obieg zamknięty i okazało się, że wówczas nieprzyjemny zapach zniknął prawie do zera, a po otwarciu maski, zapach ten wydobywa się z komory silnika.
Wizualnie nic niepokojącego nie wypatrzyłem, może serwis wcześniej umył silnik jakimś dziwnym płynem, chociaż w tą teorie sam wątpię.
Może ktoś z was miał wcześnie podobny problem - proszę o rady, sugestie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oczywiście filtr kabinowy też wymieniony.