Ciężkie odpalanie zimnego + biały dymek z wydechu
Cześć,
mam dziwny problem ze swoim fordem - po dłuższym postoju jest go bardzo ciężko odpalić, trzeba długo kręcić, chwilami łapie, próbuje, po kilku sekundach odpala. Macie pomysł co może być przyczyną?
Czytałem, że problem może leżeć we wtryskach, ale wszyscy pisali, że wtedy falują obroty, auto się krztusi - u mnie nic takiego nie występuje. Jak już odpali, to chodzi bez najmniejszego problemu.
Dodatkowo zauważyłem też chmurkę białego dymu po odpaleniu zimnego, ale to tylko przez chwilę. Płynu do chłodnicy nie ubywa.
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia co mam sprawdzić - myślicie, że problem może leżeć w świecach żarowych? Albo braku paliwa podczas odpalania, dlatego auto musi kręcić tyle czasu aż zassie je z powrotem?
Dajcie proszę znać co myślicie.
|