Niezidentyfikowane od roku bardzo intensywne stuki na bruku
Koledzy, napisze krotko, jestescie moja ostatnia deska ratunku.
Postaram sie jak najdokładniej opisac problem w moich aucie.
Chodzi konkretnie o bardzo slyszalne stuki w przednim zawieszeniu na bruku-ale takim mocno wyboistym, cos jak "kocie łby". Pojawia sie tez czasem na takich płytkich ale wielu nierownosciach. Jest to tez wyczowalne na stopach jak i slyszalne. Najczesciej sie pojawia przy niskiej predkosci,tak z 20-40 km/h,oraz przy hamowaniu z tej predkosci. Jak np hamujemy do skretu na brukowanej ulicy. Czyli wtedy gdy ciezar samochodu idzie do przodu. Jest to moim zdaniem bardzo podobne do lacznikow stabilizatora(były wymieniane w pierwszej kolejnosci),tyle ze o wiele bardziej intensywne. Na wielkszych wybojach,czy hopkach jest cisza. Samochod sprawdzalem u dwoch mechanikow,na podnosniku i powiedzieli ze wsyztsko jest ok. Wczoraj na przegladzie technicznym to samo. Jeden z mechanikow sie ze mna przejechal i potwierdzil to co mowie,ale przyznal ze nie wie co to-albo nie chcialo mu sie wiedziec. Sa to tak intensywne stuki ze od roku unikam drog brukowanych,serio, bo jak tylko wjade to mnie szlag trafia w sekunde. Ktos bedzie w stanie cos doradzic,moze sie spotkał z czym takim?
Starałem sie dokladnie opisac problem,ale moze ktos mnie jakos naprowadzi i co bede mogl dopisac. Odrazu tez napisze ze przejezdzilerm ogromna ilosc km roznymi samochodami w roznym stanie i nie wydaje mi sie bo zadnym tak nie bylo jak u mnie. Cos jest bardzo nie tak i juz rok sie z tym bujam.
Ostatnio edytowane przez tyrlas1 ; 11-04-2020 o 17:31
|