Niezbyt uważnie rozbierając amerykańską wtyczkę zniszczył kolega zamontowany w niej termistor (czujnik temperatury zapobiegający przegrzaniu wtyczki przy złym kontakcie w gniazdku).
Albo dobierze kolega termistor o rezystancji ok. 32kohmów albo wlutuje rezystor o takiej rezystancji pomiędzy owe 2 "dodatkowe" przewody.
Nie robiłem eksperymentu z rezystorem, więc nie ręczę za skutek.
Ja zdołałem "wydłubać" swój oryginalny termistor i przełożyć go do zakładanej wtyczki elektrycznej.
Mam więc instalację oryginalną w naszej wtyczce.
Cytat:
Odważny, mogłeś spalić instalację w aucie ...
|
Nijak nie mógł. Instalacja ładowania w aucie jest na 240V. Amerykańskie napięcie "międzyfazowe" to 240V, a ładowarki 16A-32A ("szybkie") są właśnie zasilane w Ameryce "międzyfazowo" - czyli w Ameryce też 240V.