[ołowiany]

Może zbyt "dziwnie" napisałem. Spróbuję sprecyzować.
W lecie jadąc w słońcu z otwartym dachem grzeje w głowę. Z otwartą jedynie roletą też przygrzewa, ale mniej. Każda konfiguracja otwartego dachu przy większej szybkości powoduje duży hałas. Czym bardziej otwarty dach i czym większa szybkość to hałas jest większy i to jest oczywiste. Dzieci lubią się patrzeć w gwiazdy - owszem, ale szybko im się to nudzi.
Jeśli z kluczyka otwieram wszystkie okna to lekko uchyla się też szyberdach, ale gdy potem zamykamy okna w czasie jazdy to musimy pamiętać o wcześniejszym dosunięciu szyberdachu. Dodam, że kiedyś zapomniałem o tym i mimo deszczu nic się przez noc do samochodu się nie wlało.
Oczywiście przy zamkniętym dachu nic się nie wlewa, ale mój pojazd ma jakieś 13 miesięcy.
Wszystkimi czterema łapami podpisuję się pod opinią, że ważniejszymi i bardziej przydatnymi dodatkami są : większe felgi, hak, tempomat aktywny.
Sam dach otwierany nie ma żadnych zalet poza funkcją wietrzenia dla palaczy, bo jest mimo wszystko wtedy cichszy niż uchylone szyby.
Szyber ma 2 wysokości otwarcia.
Roletą nigdy nie trzepie.