Touch'n'go ma rację z tym spalaniem, że ważny jest pęd auta i dodałbym jeszcze że najlepsze spalanie uzyskuje się w samochodzie, który ciągle jest w ruchu!. Moja hybryda wcale nie lubi miejskich korków. Wtedy (po wyładowaniu baterii) zachowuje się jak każde auto z ASS. Hybrydy też nie palą tyle ile piszą producenci. Katalogowe 2,8L które podaje Ford dla Hybrydy jest możliwe na krótkim sprzyjającym odcinku jednak realnie muszę się mocno wysilać aby mieć 4,2 czyli znacznie więcej niż podaje producent. Jeżdżąc bez absolutnie żadnego eko wysiłku Mondeo Hybryd będzie potrzebował nieco poniżej 5,0L i to zarówno w mieście jak i w trasie. Tak jak napisał Touch'n'go jest na tempomacie nigdy nie będzie bardziej oszczędna niż jazda bez tego gadżetu. W mojej hybrydzie na odcinku 50 km z tempomatem ustawionym na 105km/h (wiem że to powoli) zapotrzebowanie na paliwo wynosiło 5.8. Jadąc ten sam odcinek (droga A4) bez tempomatu udało mi się zejść na 4,5L. Taka różnica ma prostą przyczynę. Tempomat ciągle utrzymywał to 105km/h. Jadąc bez tempomatu czasem jechałem 120km/h a czasem 90km/h. Bilans był takie, że na odcinkach pod górkę jechałem szybciej i ładowałem baterie. Na odcinkach z górki lub po płaskim jechałem wolniej ale za to na baterii. Czas przejazdu miałem identyczny. Tempomat jest wygodny ale nie oszczędza zżera więcej paliwa. Tak zupełnie z innej beczki to taka jazda jaką opisałem, że raz szybciej a raz wolniej na pewno nie pozwala się znużyć podróżą, bo ciągle "walczę" ze słupkami spalania itp
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na tempomacie szybko można się "uśpić". To tak oczywiście pół żartem bo gdybym często jeździł w trasy to oczywiście odpalałbym ACC i w drogę!
Powyższy wywód dotyczy zarówno Mondeo jak i aut konkurencyjnych, szczególnie Toyoty i Lexa
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.