[foxx]

Czołem drogim forumowiczom, mam spory problem z FDL w S-maxie (a to te same światła). Problem jest z adaptacyjnymi światłami długimi. Wszystko było ok od nowości, ale niestety strzeliłem sarenkę i prawy reflektor poszedł do wymiany. Niby wszystko w serwisie autoryzowanym ale ręce opadają. Long story short mam nowy reflektor, ale ustawienie wszystkiego przerasta mechaników z Forda (albo padł sterownik LED). Jadąc na automatycznych długich praktycznie każdy kierowca z naprzeciwka świeci mi długimi, że go oślepiam - teoretycznie widzę, że coś się tam przyciemnia i zmienia w wiązce, ale widocznie nie do końca. Jak jadę natomiast za kimś to zgaszona wiązka nie obejmuje całego samochodu a jedynie jego część (często zaczyna się na środku poprzedzającego samochodu). Lusterko wsteczne obejmuje, ale i tak mam wrażenie, że za mocno oświetlam środek auta a po prawym lusterku to już muszę mocno walić. Mam prośbę, czy ktoś mógłby wrzucić albo podesłać mi filmik z jazdy z takich długich, gdzie światła same mu się ustawiają? Te pacany z Forda nie wiedzą nawet o czym mówię jak wskazuję na błędnie przygaszoną wiązkę przy jeździe za pojazdem poprzedzającym więc chcę im pokazać filmy żeby sobie zobaczyli różnicę.