Odp: Zakup nowego s-maxa
ja kupiłem AWC 180KM Titanium z wypinanym hakiem holowniczym za 150tys (cena katalogowa tego wyposażenia 190tys.
Wynegocjowałem 40 tys, ale jest to rocznik 2016 (zakup w 2017). Przy czym był to samochód demo - ale bez przebiegu. Oni go zarejestrowali na koniec 2016r., bo musieli wyrobić plany sprzedażowe. Mnie się udało, bo to była konfiguracja jaką ja chciałem. Jedynie czego nie miał o czym jak myślałem to pakiet traveller (podstawki dla pasażerów tylnego rzędu, rolety w tylnych drzwiach i gniazdo 230V). Ale za 40 tys upustu z tego mogłem zrezygnować. Napęd AWD jest mi niezbędny, ponieważ ja jeżdżę z przyczepą kempingową - a taki napęd jest kluczowy, żeby nie "rozciągać" samochodu. Poza tym taki napęd z 2-tonową przyczepą zapewnia mi przyczepność nawet na pochyłym podmokłym terenie placu kempingowego. Poza tym napęd AWD w fordzie pracuje doskonale. Jest o wiele lepsze prowadzenie samochodu na zakrętach. Jego wada to niestety dynamika, ale ja nie jeżdżę sportowo, a do normalnej jazdy w 100% wystarcza. Łopatki zmiany biegów świetnie się spisują przy redukcji podczas wyprzedzania. Ja jestem z niego mega zadowolony. Z 2-tonową przyczepą bez problemu radzi sobie podczas przejeżdżania przez Alpy w drodze do Włoch. Nie zdarzyło mi się, żeby mi gdzieś brakowało mocy, choć dynamika mogłaby być lepsza.
|