Po procesie dekontaminacji lakieru i deironizacji czas na glinkowanie.
Glinkowanie jest procesem polegającym na usunięciu zanieczyszczeń z lakieru, które są dla nas niewidoczne. Często soki z drzew powodują matowienie, mimo że tak na prawdę nie widać tego zanieczyszczenia na lakierze.
Mój sąsiad się śmieje na balkonie ze mnie gdy ślizgam czymś tam po karoserii... Po czym pada hasło, nie pucuj tak bo przedrzesz lakier
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. no cóż... Wolę to przemilczeć
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Filmik poniżej przedstawia w jaki sposób ślizga się glinką po karoserii.
http://www.youtube.com/watch?v=9beU4h_0m8w
Glinki są przeważnie sprzedawane w ilości 100/200g. Na wyglinkowanie wystarczy nam ok 30g glinki. Po odcięciu glinki, warto zamoczyć ją w ciepłej, ale nie bardzo gorącej wodzie. Spowoduje to jej rozmiękczenie, przez co później łatwo będzie ją uformować w dłoni. A teraz ważna kwestia, aby praca glinką była banalnie prosta, bierzemy w dłoń butelkę z atomizerem i jako lubrykant, możemy użyć szamponu z wodą, wystarczą 3 krople szamponu (2-5ml) na 500ml butelkę. Dzięki temu woda stanie się bardzo śliska przez co ślizganie glinką po karoserii stanie się przyjemne. Jeżeli czujecie lekki opór, warto dorzucić krople dwie szamponu. Dzięki temu, że dokonaliśmy wcześniej usunięcia smoły przez dekontaminację, glinkowanie stało się banalnie proste. W sytuacji gdy nie usuniemy smoły z karoserii, wszelką smołę zbiera glinka szybko się brudząc.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Warto co jakiś czas glinkę zagniatać w pół brudem do wewnątrz aby uzyskać czystą glinkę. W taki sposób zagniatając brud do wewnątrz można śmiało wyglinkowac całą karoserię samochodu. Należy tylko pamiętać aby nie pracować glinką na sucho. Jak długo ślizgamy? Aż nie uzyskamy śliskości nie czując żadnych oporów. Po glinkowaniu myjemy samochód metodą na dwa wiadra opisaną w innym temacie, aby wymyć ślady po glince.
Glinkowanie przygotowuje lakier pod korektę lakieru czy cleaner, bo przecież nakładanie cleanera na brudną karoserię czy inne prace detailerskie bez tego mijają się z celem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Glinki występują w trzech wersjach, soft, medium i hard. Dobór glinki zależy od tego jaki lakier chcemy glinkować biorąc pod uwagę jego twardość. Z własnego doświadczenia powiem Wam, że używam zielonej glinki CarPro, która dzięki dekontaminacji jako wersja SOFT radzi sobie z każdym lakierem, nie powodując przy tym dużego bałaganu na lakierze w formie hologramów. Wiadomo, każda glinka narobi hologramów, ale jeśli później będziemy nakładać cleaner na lakier, to on te hologramy usunie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Polecane przeze mnie glinki:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zestaw 3 glinek:
Soft - zielona
Medium - żółta
Hard - biała
BILT HAMBER AUTO CLAY SOFT 200g
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Glinka Bilt Hamber jest stworzona z mniej agresywnych minerałów w porównaniu z glinkami konkurencji, przez co jej delikatność dla czyszczonej powłoki jest zwiększona.
Jako lubrykanta przy użyciu tej glinki możemy użyć czystej wody.
Po użyciu glinki powierzchnia zostaje idealnie czysta i gładka jak szkło.
- wersja soft jest przystosowana do częstego używania
Dodam od siebie, że warto wyglinkować progi po otworzeniu drzwi - glinka poradzi sobie z usunięciem śladów po butach
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.