Jakiś tydzień temu odkryłem (usłyszałem) głuche stukanie w układzie kierowniczym, szybko na stacje sprawdzić co puka ... okazuje sie ze delikatny luz na maglownicy :-( luz mało wyczuwalny prowadząc auto ale bardzo denerwujący głuchymi odgłosami z układu.
zainspirowany postem kolegi jacekn8
http://forum.fordclubpolska.org/show...1&postcount=24
stwierdziłem ze dam rade :-) ale chciałem ta procedurę uprościć więc dzień przed akcją przekopałem kilka zdjęć maglownic sanek itp. nalałem sobie whisky rozpisałem wszystkie za i przeciw ;-) i wpadłem na pomysł który zadziałał :-) Tak czy inaczej luz usunięty, a procedura dużo łatwiejsza niż kolegi.
Co potrzebujemy:
- Kanał lub większy najazd
- Klucze nasadowe 10mm, 18mm
- Klucz plaski oczkowy 17mm dobrze spasowany
- Coś do podważenia ( ja użyłem klucza płaskiego)
- WD40 lub inne środki tego typu
Co robimy:
1. kluczem 10mm odkręcamy osłonę pod silnikiem
2. Lokalizujemy maglownice
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
3. Odkręcamy śruby 18mm mocujące maglownice
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
4. Odkręcamy śruby 10mm mocujące stelaż układu wydechowego
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
5. Demontujemy stelaż układu wydechowego warto spryskać końcówki WD40 ładnie wyjdą z gum
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
6. Podważamy maglownice.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
7. Na macanego lokalizujemy śrubę na maglownicy
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
8. Płaskim kluczem 17 dokręcamy delikatnie śrubę nie za mocno bo kierownica nie będzie odbijała
9. Mocujemy maglownice kluczem 18
10. Sprawdzamy na kierownicy, jeżeli jest luz nadal to powtarzamy operację(ja poprawiałem raz jeszcze) jeżeli zniknął składamy wszystko, robimy jazdę próbną sprawdzamy czy kierownica dobrze odbija, wracamy otwieramy piwo, whisky co tam lubicie i cieszymy się zaoszczędzonymi pieniążkami i wykonaną robotą.
Ja przy okazji poprawiłem trochę stan sanek usunąłem korozje i zabezpieczyłem odpowiednimi środkami.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.