View Single Post
Stary 25-02-2017, 12:22   #1
Umibozu
ford::amateur
 
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 23-06-2015
Model: mondeo mk4
Silnik: 1.6 tdci DV6 C
Rocznik: 2012
Postów: 3
Domyślnie okazjonalny brak mocy wynikający z braku doładowania

Witam,

okazjonalnie samochód (mondeo mk4 1.6 tdci DV6 C rok produkcji 2012, obecny przebieg 222 tys. Km -100% pewny, znam całą historię auta) traci moc, przejawia się to słabym przyspieszeniem, obniżoną prędkością maksymalną (ok 120km/h) oraz brakiem możliwości utrzymania prędkości powyżej 60-70 km/h podczas podjeżdżania pod większą górkę.

W przypadku normalnego działania silnika odczuwalny jest duży przyrost mocy w przedziale 1700 - 3500 obrotów, w przypadku gdy silnik nie działa prawidłowo niska moc rozwijana jest odczuwalnie liniowo, czyli tempo przyrostu obrotów jest praktycznie takie samo w przedziale 1000 - 4000 obrotów. Przy prawidłowym działaniu silnika ciśnienie doładowania wskazywane przez MAP wynosi maksymalnie ok 1,6 Bar (MAP wskazuje 260 kPa), w przypadku utraty mocy MAP wskazuje maksymalnie 140 kPa (ciśnienie doładowania poniżej 0,4 Bar).

Błąd występuje znacznie częściej w okresach zimnych (objawiał się już bardzo sporadycznie w na przełomie 2014/2015 i 2015/2016 - czyli od przebiegu 165 tys. km) wtedy podłączenie komputera, mimo braku wykazywania błędów sprawiało wrażenie rozwiązywania problemu (ze względu na okazjonalność błędu nie da się stwierdzić czy brak usterki wynika z naprawy/ występuje losowo). Obecnie problem występuje częściej. Występowanie problemu zdawało się nakładać z mocniejszym przyśpieszaniem, niestety czasem wielokrotne próby szybszego przyśpieszania nie powodują powstawania błędu (np., na odcinku 300 km), w innych przypadkach błąd pojawiał się po 300 m od wyjechania z parkingu przy braku szybkich przyśpieszeń/wysokiego obciążenia silnika. W związku z tym nie udaje się “na zawołanie” wywołać błędu. Problem znika po wyłączeniu i włączeniu silnika, ale po takim ponownym włączeniu prawdopodobieństwo ponownego pojawienia się błędu po chwili jest dużo wyższe (prawie pewne).

Dysponuje zapisami “live data” z forscan dla okresu występowania usterki, to co widać to:
- brak doładowania (MAP pokazuje maksymalną wartość 140 kPa)
- szybkie nagrzewanie się katalizatora i DPF-a, temperatura CATEMP1 / CATEMP2 przy jeździe z usterką waha się w przedziale 450C - 600C (gdy normalnie przed pojawieniem się problemu temperatura wynosi ok 300C)
Nie wiem czy powinienem jeszcze podać inne parametry, które monitorowałem.

W ostatnim czasie z problemem pojawia się znikający po wyłączeniu zapłonu błąd P2566 (widoczny tylko po podłączeniu forscan, brak MIL):
Code: P2566 - Turbocharger Boost Control Position Sensor Circuit Intermittent

Status:
- DTC Present at Time of Request
- Malfunction Indicator Lamp is Off for this DTC

-MAINECUV: 14.00 Volt - Main ECU voltage supply
-OUTTMP: -1 °C - External Temperature From Sensor
-LOAD: 92.55 % - Calculated Load Value
-ECT: 78 °C - Engine coolant temperature
-MAP: 254.0 kPa - Manifold absolute pressure sensor
-RPM: 2258 rev/min - Engine Revolutions Per Minute
-VSS: 75.0 km/h - Vehicle Speed
-IAT: -4 °C - Intake Air Temperature
-MAF: 60.01 g/sec - Mass Air Flow
-TP: 86.67 % - Throttle Position
-RUNTM: 12015 sec - Time Since Engine Start
-FRP: 135010.0 kPa - Fuel Rail Pressure
-BARO: 102.0 kPa - Barometric pressure

Wcześnie wysoka temperatura spowodowała już zepsucie termometru gazów wydechowych (Code: P2033 - Exhaust Gas Temperature Sensor Circuit High Bank 1 Sensor 2), który został wymieniony.

Mechanik, który miał naprawić ten problem zareagował na błąd sondy lambda (Code: P2243 - O2 Sensor Reference Voltage Circuit Open - Bank 1, Sensor 1) i ją wymienił. Jak później się zorientowałem wymiana ta była całkowicie bezsensowna (biuletyn forda TSB37-2012 wskazuje, że ten czujnik jest nie wymagany w tym silniku). Niestety dalsze diagnozy w/w mechanika wskazują na to, że nie ma pojęcia co może być przyczyną i kolejną propozycją prawdopodobnie będzie regeneracja turbo. Ze względu na to, że problem pojawia się i znika nie chce jeszcze w tym momencie zakładać, że to jest tego typu mechaniczny problem.
Osobiście zmieniłem też czujnik MAP na używkę, nie zmieniło to nic.

Czy spotkaliście się z podobnym problemem lub możecie podpowiedzieć co może być powodem takiego zachowania? Jakiego mechanika w Warszawie polecacie do rozwiązania tego problemu?

dziękuje z góry, pozdrawiam
Załączone Pliki
Typ Pliku: pdf TSB37-2012.pdf (45.8 KB, 69 wyświetleń)
Umibozu jest offline   Odpowiedź z Cytatem