[luki86]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam spory problem z parującymi szybami w mojej Fieście. Autko przeszło przegląd pod kątem klimatyzacji. Został wymieniony filtr kabinowy, ozonowanie z odgrzybianiem, czynnik chłodzący uzupełniony bez wycieków i do tej pory było wszystko w porządku. Od momentu kiedy temperatura powietrza zaczęła spadać poniżej 4 stopni klimatyzacja jak wiadomo nie ruszy bo tak jest zaprogramowana nie mogę sobie poradzić z parą na szybach. Ustawiony cały czas obieg otwarty, szyby umyte, dywaniki suche, stan płynu chłodniczego utrzymuje się na stałym poziomie. Mamy coraz chłodniejsze dni ale nadal jest sucho a co to dopiero będzie jak przyjdzie deszcz i wsiądzie kilka osób do samochodu. Skoro producent sobie wymyślił, że klimatyzacja ma nie działać poniżej pewnej temperatury to autko powinno sobie radzić na samym nawiewie a ja mam jedno mleko na szybach a to nie jest normalne. Jeździłem nawet chwilę bez filtra kabinowego żeby nic nie przeszkadzało w wentylacji ale efekt ten sam. Wyczerpały mi się wszystkie pomysły dlatego proszę o wszelkie rady tych, którzy z czymś takim się spotkali. Pozdrawiam.