Witam,
Co prawda jestem świeżym posiadaczem Galaxy, ale niedopuszczalne dla mnie jest nie posiadać automatyki świateł, stąd mój mały manual.
Jako, że rozważałem kilka opcji wykonania świateł do jazdy dziennej, nieco poczytałem informacji na ten temat. W grę wchodziły 3 opcje:
1. Dodatkowe diodowe światła
2. Włączenie opcji świateł skandynawskich w serwisie
3. Montaż modułu SD2
Pierwsza opcja odpadła, ponieważ nie specjalnie przepadam za jakimiś przeróbkami zewnętrznymi auta, a w galaxy ciężko umieścić te światła aby wyglądało to zgrabnie. Druga opcja wydawałaby się najprostsza, ale później gdy coś robi się w aucie, światła są włączona cały czas, aby opcję wyłączyć, konieczna jest ponowna wizyta w serwisie – każda ok.100zł.
Dlatego padło na montaż modułu SD2 (wpiszcie w alledrogo „moduł SD2” i na pewno znajdziecie), koszt ok.50zł z przesyłką, do mnie paczka dotarła błyskawicznie na drugi dzień. Montaż dziecinnie prosty, do wykonania na spokojnie w 30min (gdy nie trzeba szukać kabli). UWAGA! Należy zamówić moduł do Forda Smaxa / Galaxy mk3 – jest to wersja z diodą, która uniemożliwia przedostawaniu się znikomego napięcia na światła drogowe, podczas świecenia się mijania (nie żarzą się długie).
Moduł jest wielkości grubszej paczki papierosów i mieści pod lampą, wciśnięty pod wiązkę przewodów (widać na foto). Wychodzą z niego następujące przewody:
- czerwony – zasilanie +12 po stacyjce
- czarny – masa
- brązowy – zasilanie +12 ze świateł pozycyjnych (podanie napięcia na ten przewód wyłącza moduł)
- 2x niebieski – do świateł drogowych (długich)
Podłączenie:
1. Odpiąć wtyczkę zasilającą i odkręcić lewą lampę, dwa górne wkręty i lampa sama wychodzi.
2. Rozwinąć taśmę na łączeniu wiązek przewodów idących do lewej lampy (widać w którym miejscu wiązka wchodzi w większą), wyjąć nieco przewodów z plastikowej otuliny.
3. Rozwinąć taśmę na łączeniu wiązek przewodów idących jakby w dół zderzaka (wiązka od paktronika, zasilania pompy spryskiwacza, halogenów i właśnie pozycyjnych), wyjąć nieco przewodów z plastikowej otuliny.
4. W pierwszej kolejności podłączamy masę, najlepiej lutownicą wykonać oczko lub kupić gotowe, przykręcić do masy. Pod lampą jest do wyboru kilka opcji, ja podłączyłem do mocowania puszki bezpieczników, jako że w ogóle nie było zardzewiałe.
5. Mostkujemy dwa niebieskie przewody i podłączamy do szaro-brązowego idącego od kostki lampy lewej. Instalacja w aucie jest tak wykonana, iż nie trzeba podłączać się do lampy prawej (stąd zmostkowane przewody niebieskie).
6. Przewód brązowy podłączamy do żółto-niebieskiego idącego do świateł pozycyjnych w zderzaku (w obudowie halogenów).
7. Przewód czerwony najprawdopodobniej trzeba będzie przedłużyć, można go wpiąć w wolne gniazdo bezpicznika F6 w skrzynce. Jeśli macie je zajęte (pewnie jakieś wyposażenie), trzeba znaleźć jakieś inne zasilanie ale po włączeniu zapłonu. Na przewodzie czerwonym można zamontować włącznik, jeśli chcemy aby od czasu do czasu moduł wyłączyć.
8. Wszystkie podłączenia solidnie lutujemy lub można wykorzystać takie specjalnie złączki (spinki), ale jakoś bardziej ufam lutowi. Po zaizolowaniu taśmą, przewody chowamy do oryginalnych otulin, które później na nowo owijamy taśmą.
9. Montujemy i podłączamy lampę
Aby sprawdzić funkcjonowanie, należy URUCHOMIĆ SILNIK – dopiero wtedy moduł działa. Od teraz kilka sekund po uruchomieniu silnika, zapalą się światła drogowe na ok 30% mocy. Po włączeniu świateł pozycyjnych, zgodnie z przepisami gasną. Oczywiście w dzień również działa „miganie” światłami drogowymi, zapalając się pełną mocą. Ja mam światła automatyczne i wszystko działa wzorowo – po zmierzchu wyłączają się światła dzienne, włączają się same światła mijania i pozycyjne. Co ważne, w dzień nie ściemnia się nam tablica rozdzielcza.
Mam nadzieję, że komuś to się przyda.
Pozdrawiam,
chevy
Instrukcje można ściągnąć w PDF z pliku:
https://rapidshare.com/files/3036728...Galaxy MK3.pdf
Za wszelkie informacje będę wdzięczny
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.