[Ze_ja]

Masz miernik cęgowy? Jak tak, to zmierz prąd przy rozruchu ciepłego i zimnego. Może wystarczy poprawić połączenia akumulator, klemy, przewód masowy. Oczyścić, zabezpieczyć wazeliną lub smarem miedzianym (tak, zdania mocno podzielone, dla wazeliny raczej zgodność, ten smar ma zwolenników i przeciwników do takich zastosowań). Potem ponowny pomiar prądu.
Może być problem z... rozrusznikiem (mimo regeneracji). Zimny silnik to nieco większy opór. Idzie też więcej prądu na zimny rozruch. Jednak zacząłbym od klem, połączeń i upewnienia się, że akumulator jest nie tylko nowy, ale i w pełni naładowany, witając Cię rano napięciem 12,8-12,9 V przed otwarciem / wybudzeniem auta. Bo jak nowy "leżak" to i tak nic nie zmienia i da mniej prądu na zimno.
Możesz też spróbować z boosterem czy kablami od dawcy aby upewnić się, że problem (nie) występuje mając zapas prądu u źródła (wtedy podłączenie do masy auta, nie bieguna akumulatora, więc do rozrusznika też więcej prądu pójdzie, jeśli właśnie z połączeniem masowym od akumulatora jest słabo).