Cześć,
Jestem szczęśliwym posiadaczem focusa z USA (przez ostatnie 90tys km, nie było większych problemów ). Silnik benzynowy, 2.0 162KM, skrzynia automatyczna, przebieg 235tys. Mam instalację gazową od około 70tys km.
Na początku powiem, że problem jest zarówno na gazie jak i na samej benzynie. Bez znaczenia czy instalacja działa czy jest wyłączona. Natomiast odnoszę wrażenie, że na gazie problem jest spotęgowany. Filmik, na którym nagrałem problem jest na końcu posta.
Problem jaki się pojawił, polega na bardzo gwałtownym i jednocześnie chwilowym spadku obrotów. Dzieje się to w momencie powolnej jazdy np w korku. Gdy ruszam z miejsca, przejeżdżam parę metrów, obroty ledwo się podniosą ponad 1tys- 1,3tus i zaczynam hamować, nagle wskazówka obrotomierza spada do wartości około 500 obrotow i wraca po sekundzie na prawidłową wartość. Cały samochód się trzesie i prawie gaśnie, próbując się ratować.
Sytuacja ma także miejsce podczas gdy stoję w miejscu (kontynuując temat stania w korku). Nagle obroty same z siebie potrafią dokładnie tak samo spaść do niskiej wartości, prawie gasną wtedy światła i po sekundzie wszystko wraca do normy.
Rano nie mam żadnych problemów z odpaleniem samochodu, pali na dotyk. Wszystko jest w porządku. Problem pojawia się po przejechaniu parunastu, parudziesięciu kilometrów. Nasila się w gorące dni, a jest mniejszy w zimne/chłodne. Oprócz tych gwałtownyvh spadków, mam wrażenie, że silnik nie pracuje tak równo jak powinien.
Byłem u kilku mechaników po znajomości, nikt nie jest w stanie określić problemu i widzę, że nie bardzo chcą dłubać i szukac bo nie ma punktu zaczepienia.
Co do tej pory sprawdziłem:
1. Wymienione świece
2. Wymieniona górna sonda lambda
3. Sprawdzona szczelność kolektora i układu dolotowego
4. Wyczyszczona przepustnica - tutaj muszę dodać, że nie jestem w 100% pewny czy przypadkiem się nie zacina. W momencie gdy ją czyściłem, zauważyłem, że przy raptownym puszczeniu sprężyny, przepustnica potrafi się zaciąć w pozycji zamkniętej i trzeba ją popchnąć, żeby wróciła do pozycji uchylonej. Nie wiem czy to normalne i czy może mieć jakiś wpływ.
Wszystko co do tej pory zrobiłem, nie miało najmniejszego wpływu na poprawę lub jakąkolwiek zmianę zaistniałego problemu. Komputer nie pokazują żadnych bledow. Czy ktokolwiek jest w stanie coś doradzić? Lub chociaż nakierować na jakiś trop? Proszę o pomoc i z góry dziękuję.
Filmik obrazujący wrzuciłem na yt:
https://youtu.be/cZVtpZT4-t4
Bump: Zapomniałem dodać, że problem pojawił się dużo wcześniej, jakieś 30tys temu, ale na początku był praktycznie nieodczuwalny. Obroty delikatnie spadały ale było to prawie niezauważalne. Z biegiem czasu wszystko pogłębia się i teraz już jazda w korku jest krótko mówiąc dramatem.