Stanowczo odradzam tankowanie na stacji Rafinerii Gdanskiej w Markuszowie na trasie Pulawy - Lublin.
Zalalem caly bak PB95 do mojego Escorta. Efekt byl taki, ze z wielkim trudem moglem odpalic auto na zimnym silniku, a po dodaniu gazu od razu gasl. Obroty wariowaly w sposob niekontrolowany. Spalanie na tej samej trasie (450km) wzgledem normalnego paliwa wyszlo na +1,5l/100km.
Po zatankowaniu na stacji gdzie zwykle tankuje i "przedmuchaniu" wtryskow na autostradzie wszystko wrocilo do normy - odpala od razu i dynamika tez sie poprawila.
Omijajcie ta stacje szerokim lukiem.
|