Cytat:
Największy problem polega właśnie "w tych dodatkach". Nie ma żadnej normy określającej "kolorowanie" płynu ze względu na zastosowane dodatki lub typ glikolu (czyli dwa płyny różnych producentów w tym samym kolorze - mogą być niemieszalne). To tak w skrócie bez zagłębiania się w chemiczne składy spowalniaczy korozji (krzemianowe, fosforowe itd.) itp. siuwaksy.
|
Kurcze. Czytałem kiedyś o tym, ale jakoś wyparłem z pamięci. Szukałem na stronie borygo czy mogę wymieszać płyny. Jednak nic nie mogłem tam znaleźć poza tonami opisów/pochwał w stylu jak użyjesz naszego płynu to będziesz piękny, młody i mądry
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wyczytałem natomiast, że niebieski jest "Na bazie glikolu monoetylenowego" a różowy "Na bazie glikolu monoetylenowego o wysokiej czystości". I dlatego początkowo chciałem wymieszać te dwa, ale kolega eMWuGSM wprowadził mi zamieszanie.
Chyba jak już dojdzie do dolewania to się zdecyduję na ten różowy bo zielony (eko) jest "Na bazie nietoksycznego glikolu propylenowego o wysokiej czystości", a to już śmierdzi ryzykiem "pogryzienia" się płynów.
A że nie jestem zbyt mocny z chemii (nigdy nawet sobie bimbru nie naważyłem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ), to w akcie desperacji wolę już dolać wody zdemoralizowanej niż ryzykować kolejne zamulenie układu chłodzenia
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
PS. A najfajniejszy kolor jaki widziałem to ma K2 Kuler - zielony błyszczący
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Z doświadczenia jednak wiem, że najlepiej jest stosować płyny eksploatacyjne dostępne powszechnie na stacjach benzynowych, bo jak używamy jakichś nietypowych wynalazków to w trasie może być problem.