[kaan1]

Nie chodzi o DPF ale o LNT - czyli katalizator tlenków azotów. Silniki mają normę Euro 6 bez AdBlue, dlatego muszą mieć LNT. W tym katalizatorze może gromadzić się siarka -
z paliwa. Efekt uboczny redukcji tlenków azotu (katalizator LNT jest katalizatorem redukującym i może redukować siarczyny lub siarczany do wolnej siarki). Zbyt duża ilośc siarki może zablokować / uszkodzić katalizator i dlatego konieczne jest usuwanie siarki (poprzez jej utlenianie) odbywające się przez okresowe podniesienie temperatury i wypalenie. Wygląda na aktualizacje strategii usuwania siarki przez korektę profili czasowo-temperaturowych. Redukcja tlenków azotów w LNT jest procesem cyklicznym (najpierw adosrpcja NOx potem redukcja do azotu). Być może teraz algorytm nie przerywa procesu usuwania siarki i czeka zanim przejdzie do kolejnego etapu procesu adsoprcji lub redukcji tlenków azotu. A może dotychczasowy algorytm pozwalał na zadziałanie ASS w czasie trwania procesu usuwania siarki.

Ja tej aktualizacji nie mam, ale mam auto z 2016 więc może już to było zaimplementowane. Przypuszczam, że jedynym zauważalnym efektem może być to, że czasami ASS pozostanie aktywne, mimo że nie ma wypalania DPFa. U mnie są czasami takie sytuacje, że z jakiegoś powodu ASS okresowo nie działa, mimo że wszystkie warunki są spełnione. Mówię tutaj np. o okresie 5-10 minut kiedy ASS nie wyłącza silnika.