Odp: Huczenie jak z muszli nad morzem
Łożysko wymienione.
Półoś wymieniona
Płyn we wspomaganiu dolany.
Jeden szum ustal.
Dalej jest ten "znad morza" jakby powietrze... Słychać tylko w kabinie. Silnik jakby głośniej chodzi, albo się zasugerowałem opinia mechanika że za głośny i że mu to wygląda na wałek rozrządu i że trzeba 2 tysiące szykować na remont...
Tak może być?
Ten dźwięk nie jest stały. Nie można go jakoś określić bo występuje nieregularnie, przy różnych prędkościach, czasem lekko słyszalny czasem bardziej. W każdym razie - denerwujący.
|