[AgeDee]

Dzień dobry. Mój samochód to ford focus z silnikiem 1.8TDCI. Od kiedy kupiłem mojego forda borykam się z jednym problemem. Silnik szarpie na niskich obrotach. Sytuacja wygląda tak, że kiedy dodaję gazu na postoju to obroty wskakują od razu na 1200 bez możliwości sterowania zakresem pomiędzy. Wyższe obroty można kontrolować bez problemu i precyzyjnie. Kiedy jadę objawie się to w taki sposób, że kiedy puszczam gaz to auto szarpnie jakbym wcisnął hamulec nawet jeżeli robię to bardzo powoli. Jest to bardzo uciążliwe w korkach, gdzie utrzymanie równej prędkości jest niemożliwe ponieważ auto bardzo szarpie. Aby tego uniknąć muszę wciskać sprzęgło i toczyć się, a kiedy chcę przyspieszyć to rozpędzam się na półsprzęgle i potem znowu wciskam i się toczę i tak w kółko. Na wyższych biegach jak 4 i 5 zjawisko jest niewyczuwalne.
Ostatnio kiedy zrobiło się zimno (poniżej 10 stopni) zauważyłem, że samochód tak nie szarpie i praktycznie prowadzi się tak jak powinien. Dodatkowo ustaje charakterystyczne cykanie w silniku. Kiedy silnik się dobrze nagrzeje to sprawa wygląda po staremu.
W samochodzie mam nowe sprzęgło, nowe paski i rolki, nie dymi, podłączyłem komputer i nie ma błędów.
Czasem auto na zimnym odpala dłużej niż zwykle. Sytuacja polepszyła się od momentu kupna do teraz, ponieważ teraz zdarza się to raz na ok 20 odpaleń.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły jak poszukać przyczyny to słucham. Bardzo zależy mi na znalezieniu problemu, ponieważ moje nowe sprzęgło niszczeje i zaczyna hałasować a ma przejechane trochę ponad 20 tysięcy kilometrów :/.