View Single Post
Stary 21-03-2017, 11:50   #21
greenu
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 01-09-2015
Model: mk1 i mk3
Silnik: 2 Pb+lpg i 2 TDCI
Rocznik: 1993 2004
Postów: 3
Domyślnie Odp: Zaryglowany zamek -nie mogę otworzyć drzwi

no i jak udało się ?

pytam bo mam to samo od dziś .....Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

przód pasażer

po wciśnięciu tego dzyndzla nad klamką - przy otwartych drzwiach (po co ja to ruszałem????) i po ich zamknięciu z pilota drzwi (po co ja to ruszałem?????)

zamek drzwi przestał reagować, drzwi nie można otworzyć, pozostałe ok z kluczyka czy pilota.....

dzyndzel nie odbija przy otwieraniu .......

.....ma ktoś patent jak to pokonać bez zrywania tapicerki ??????
...co w ogóle zepsułem ?? da się ten drzwi w jakiś "fachowy" sposób otworzyć? (druty itp ?)

kurka w mk1 mam w obu drzwiach (przód) zamki na kluczyk....w mk3 już zaczęli oszczędzać łajzy....

Edyta

wszelkie magiczne sposoby i inne druty można sobie darować
boczek niestety trza naruszyć, nożyk tapicerski i jedziemy po zgrzewie (ten rowek to chyba celowo tak zrobili
tniemy tak by można było jak najwięcej uchylić, trzeba też zdemontować to coś gdzie jest włącznik od szyby ( 2 wkręty pod plastikiem + nieco siły - trza będzie na koniec skleić dziadostwo) tak czy inaczej mamy zamek do wglądu i boczek uratowany
i zaczynają się schody, w sumie nadal nie wiem co się zepsuło, ale drzwi otworzyłem naciskając śrubokrętem taką zapadkę/metalowy języczek (o mało z auta nie wypadłem)
drzwi można zamknąć ale by otworzyć ponowny manewr śrubokrętem....
jak poruszam klamką wewnątrz (zewnętrzna - brak reakcji w ogóle) linka porusza metalowym wihajstrem, który powinien dotknąć ten języczek o którym wyżej pisałem - ale nie sięga - o co kaman ????????????????
ten dzyndzel nad klamką cały czas jest wciśnięty Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
nie widać by cokolwiek było ukruszone/wyłamane
z braku czasu i ciemności (robota na podwórku darowałem sobie do jutra)

Edyta

jest już koniec jutra.....niestety z braku czasu jedynie skleiłem pistoletem boczek - wygląda jak nowy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
zamówiłem też zamek na zaprzyjaźnionym szrocie - 50zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. chyba już wiem co się stało.....

zakończenie:

zamek 50zł na zaprzyjaźnionym szrocie, szybka podmiana i szafa gra...

Ostatnio edytowane przez greenu ; 01-04-2017 o 19:23
greenu jest offline   Odpowiedź z Cytatem