Zero, nic. Nic się nie świeci, komputer kilkukrotnie też nie znalazł nic ciekawego związanego z silnikiem. Jeździ, w ogóle nie dymi w żaden sposób, ma kopa i rwie się do przodu elegancko.
Cytat:
Na Twoim miejscu chyba odwiedziłbym jakiegoś tunera, zmiana oprogramowania bądź ewentualny chip może załatwiłaby sprawę.
|
Było. Oprogramowanie zmienione, raz na oryginalne, później na specjalnie zrobione dla niego. Brak różnicy. Pisałem też z warsztatem zajmującym się chiptuningiem, to właśnie najpierw proponują diagnostykę, bo mówią że chipować nie można jak jest niesprawny. Dam jeszcze raz szansę elektronikowi, a później faktycznie się wybiorę.
Jedyny objaw jaki zauważyłem, to że auto ma o litr wyższe spalanie chwilowe od razu pod odpaleniu. Przez pierwsze pół roku miał od razu 0,6-0,7 litra, teraz jak go odpalę to wskakuje mi na 1,6-1,8 i powoli spada do 0,7-0,8 w miarę nagrzewania. Nie wiem czy to jakiś trop.