Odp: flamastry do rys
Sens jest, bo sa tanie. Miałem dwa. Pierwszy to turtle wax i ten był porządny: nieźle się nakładał, trzymał się powierzchni i miał nawet ściereczkę do przepolerowania po aplikacji. Tak wypełniony ubytek w lakierze spokojnie był w stanie przetrwać zimę (oczywiście po przykryciu tego dobrym woskiem z puszki). A potem kupiłem jakiś czerwony (całe opakowanie czerwone) i ten nie nadał się do niczego, bo był jak kredka świecowa, odpadał już w trakcie nakładania.
Taka kredka to właściwie środek doraźny. Możesz wypróbować na własnej skórze.
|