u mnie po akcji serwisowej płyn wyciekł tak, że w ogóle go w zbiorniku nie było i nie było też żadnego komunikatu ani wizualnego ani dźwiękowego i to już zweryfikowałem taki stan 2 x. (za pierwszym razem - czerwona lampka- i temp. silnika ~130oC bo stało sie to podczas jazdy. Za 2-gim razem zanim silnik został uruchomiony to szczęśliwe zerknąłem pod maskę.)
Za pierwszym razem ASO UrsynCar powiedziało, że płyn wyciekł bo jakaś obejma przy chłodnicy nie trzyma ("naprawili" za 77 PLN) a teraz, jeden dzień po poprzedniej akcji ponieważ płyn znów wyciekł, że jakiś trójnik przy nagrzewnicy pękł (naprawiają za ~200 PLN).
.... wszystko dziwnym zbiegiem okoliczności niespełna trzy tygodnie po wykonanej akcji serwisowej....
No i powiedzieli że oni nie testują tego układu tylko robią to co Ford napisał w serwisówce i de facto nie wiedzą czy to działa i jak, czy nie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.... fachowcy
Dziś odbieram auto z ASO i zobaczymy....
EDIT:
samochód odebrany wymiana jakiejś rury do nagrzewnicy, nie oddali części .... skasowali 307 PLN
po wyjeździe z serwisu, w którym zapewniono mnie, że wykonano jazdę próbną i wszystko sprawdzono 2x........ po 18 km na wyświetlaczu komunikat: Silnika Natychm. serwis
1. naprawili coś i zaczął działać wskaźnik poziomu płynu
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (choć się zarzekali, że nic w tej instalacji z czujnikami i oprogramowaniem nie poprawiali)
2. niestety nadal poziom płynu spada znacznie poniżej minimum (włącza się komunikat) po odkręceniu nakrętki wraca do poziomu maksimum.... komunikat znika i tak w kółko co około 16-18 km. Rano sprawdzę czy go po nocy ubywa płynu jak poprzednio .... EDIT1: po nocy ubyło płynu do poziomu poniżej minimum.
jutro rano samochód wraca do ASO (już 4 raz !!!! z tym samym) ale ręce mi opadają i już nie wiem jak z nimi rozmawiać....może znacie kogoś z Ford Polska z kim można porozmawiać o kompetencjach tego ASO ?
EDIT2 samochód od rana w ASO i nic nikt nie wie.... poranna dyskusja 1,5h z szefem serwisu ...masakra - ja nic nie wiem ja muszę sprawdzić a w ogóle to się zdarza...
Reklamacja pisemna złożona.
EDIT3:
Właśnie dzwonili z serwisu i powiedzieli, że co prawda nadal trwa diagnostyka ale:
1. jest duże ciśnienie w układzie chłodzenia
2. pojawiły się ślady spalin w płynie chłodzącym
podejrzewają, że uszkodzona jest uszczelka pod głowicą... jutro mają zadzwonić i powiedzieć czy wg nich to właśnie to....maja sie też skontaktować z Ford Polska.
pytanie brzmi kto zapłaci za ewentualna naprawę bo ja uważam że do tej awarii doprowadziła ich ingerencja w układ chłodzenia, zanim się do niego dotknęli wszystko działało idealnie.