Cytat:
|
Z tym bym uważał, bo jeżeli wycieraczki pracują w normalnym zakresie, a tylko zatrzymują się w niewłaściwym położeniu, to po takim przestawieniu uderzą w podszybie.
|
Dokładnie! Będzie tak jak napisałeś!
Gdy wycieraczki dochodzą do swojej normalnej pozycji pod szybą robi się dzwięk "cyk" i podążają w tą pozycję co na zdjęciu.
Problem jest nabyty (nie było tego jak kupiłem auto, dwa, jak kupiłem to wymieniłem silnik bo wycieraczek nie dało się wyłączyć - czasem się same zatrzymywały, a potem już mogłem je normalnie włączyć z tym że się już nie dało wyłączyć - dla tego zmieniłem silnik i wszystko grało jak trzeba).
Bump:
Cytat:
|
Zakładam, że problem się pojawił a nie jest tak od zakupu auta.
Poza opcją uszkodzenia elektrycznego, którą zasugerowałem wcześniej jest jeszcze opcja "przeskoczenia" w miejscu przekazywania napędu z silnika na wodziki wycieraczek.
Aby zweryfikować czy jedną czy drugą opcję musisz w obu wypadkach dostać się do silnika w podszybiu.
|
Jak zweryfikować tą opcję przeskoczenia? Bo prawdę powiedziawszy jak już są na samym dole - w swojej pozycji - słychać taki dźwięk "cyk" i kończą tak jak na zdjęciu.
Bump:
Cytat:
|
A może wystarczy poluzować nakrętki zaciskajace ramiona wycieraczek,i opuścić ramiona o jeden ząbek w doł.
|
To nic nie da bo ramiona mi nie przeskoczyły, a będzie gorzej bo wtedy będą nawalać w osłonę pod szybą =/