Mnie bardzo zastanawia jak to jest, że ja swoim jeżdżę i się w kółko uśmiecham. Przez ostatnie 2 lata cieszę się jeżdżąc swoim. Nawet od wczoraj jest teoretyczne gdybanie z żoną czy nie będziemy zmieniać Fokę na Mondeo MK5 (w tym samym kolorze) i dzisiaj jak polatałem chwilę denerwując pana w X5 2.0d na zakrętach bo nie mógł mnie dogonić, to się zastanawiam czy by mi Focusa by nie brakowało jakbym się przesiadł na Mondeo. Nie mówiąc że jest tylko jedna opcja w Mondziaku na którą bym się zdecydował i wciąż uważałbym że w porównaniu do Focusa to byłby za "wolny".
A tak przez ostatnie 2 lata aż się nawkurzałem na? Cieknącą wodę i odstającą podsufitkę w bagażniku i odklejoną uszczelkę drzwi kierowcy. I tyle. Inne rzeczy nie wynikały z wad pojazdu
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Więc napradę mnie ciekawi skąd wy macie te Focusy co to mają usterki za usterkami i w kółko jakieś problemy. Może ja jestem po prostu wyjątkiem.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.