Ubytek płynu chłodzącego-gdzie go szukać
Witam!
Od około trzech dni zauważyłem, że ubywa mi płynu chłodzącego. To znaczy trzy dni temu zauważyłem, że poziom płynu mam na dnie zbiorniczka. Nie jeździłem za dużo, a dzisiaj rano stwierdziłem, że w zbiorniczku nie mam płynu wcale.
Dokonałem oględzin silnika tu i ówdzie lecz nie stwierdziłem wycieków. Podwójnego stanu oleju silnika, jak też śmietany nie mam. Gdzie mam szukać tej nieszczelności. Przecież gdzieś musi on uciekać.
Dolałem około 2 litry wody do stanu, aby sprawdzić nieszczelność układu chłodzenia. Panowie nic nie cieknie, nigdzie nie widać wycieków. Co jest grane... przejechałem się specjalnie żeby go zagrzać, żeby złapał temperaturę. Nie ma żadnych wycieków, a poziom jest taki jaki był.
Dzwoniłem do ASO lecz tam powiedzieli mi, że może iść przez wydech.
Pomóżcie postawić jakąś diagnozę bo tak jeździć nie mogę-idzie zima i wkrótce minusowe temperatury.
Dodam, że dokładnie nie wiem ile mi ubywa tego płynu w jakim czasie. Stwierdziłem jego brak przy okazji pomiaru stanu oleju.
|