U mnie - cóż, słychać chrupanie
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
BTW: zwracałem uwagę na problem w ASO, ale okazała się, że „TTTM”. Zapewniali jednak, że to „normalne” w tego typu autach i zanim „przeżre” to minie wiele lat.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który ma Hiluxa: problem rdzy też u niego występuje a auto ma salonowe.
Osobiście odpuściłem konserwację podwozia, bo taka „prawdziwa” wymagałaby rozebrania auta do „gołej” ramy i wieloetapowego procesu. A jak się dowiedziałem, po produkcji, gotowe auta często stały na deszczu, czy to na parkingu producenta, czy to w porcie i już wtedy było „za późno” na środki zaradcze. Dlatego ograniczam się tylko do szorowania szczotką drucianą widocznych ognisk i smarowania preparatem wiążącym rdzę - zazwyczaj dwa razy do roku podczas rotacji kół.
Patrząc na grubość ramy czy innych elementów, to faktycznie, szybciej padnie silnik czy automat niż rdza pokona Rangera
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.