Witam serdecznie próbuję sprzedać forda mk5 i również otrzymałem dziwny telefon. Pan rozmawiał ze mną około 20 minut z wielkim zaciekawieniem itd. po wszystkim stwierdził, że przekonałem go do zakupu, że mi wierzy itd. i że bierze ten samochód jeśli wszystko ędzie wyglądało tak jak opisałem ale, że ma do mnie 1000km i chciałby się spotkać w połowie drogi w Warszawie, Odrazu odpowiedziałem, że nie ma takiej opcji to nagle do słuchawki podeszła jakaś kobieta mówiąc niby mu, ale tak żebym ja słyszał, że nie chce się jej jechać tak daleko do mnie, że albo przyjade do Wwa albo nie kupią samochodu. Oczywiście cała sytuacja bardzo śmierdząca powiedziałem, że jelenia ma szukać gdzie indziej i nigdzie nie bedę jeździł jak cce to moge u pokryć dodatkowo koszty przyjazdu do mnie no i oczywiście koleś zrezygnował.
Taką sytuację mam już drugi raz dwa lata temu namawiali mnie żebym przyjechał sprzedać samochód do szczecina.
Bądźcie ostrożni
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.