Witam,
Mam taki oto problem, wczoraj od rana jeździłem samochodem normalnie, gdy wieczorek byłem w sklepie po papierosy nie podejrzewałem jeszcze żadnego problemu. Gdy chciałem odjechać samochód mimo ciepłego silnika nie chciał odpalić, więc zajrzałem pod maskę i sprawdziłem kabelek który załącza elektrozawór (taki już urok w moim dieselku że potrafi spaść
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.), ale był podłączony, więc chciałem go odpalić jeszcze raz ale wtedy już wysiadło mi prawie wszystko, światła mijania, cała tablica rozdzielcza i inne, obecnie działa mi tylko radio, światła awaryjne i prawa pozycja. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki miernikiem, wszystko sprawne. Na krótko, jak podłącze plus z aku do zaworu to załącza się. Gdy przewód z elektrozaworu podłącze pod plus, mam wszystkie kontrolki i wszystkie światła. Co może być przyczyną takiego zachowania. Przekaźników na razie nie sprawdzałem, bo nie miałem czasu. Zastanawia mnie także że od czego jest przekaźnik pod kolumną kierownicy.
Proszę o pomoc.