Odp: Ford Edge 2016
Na tym polega marketing SUVa. Auto z klasy niższej w cenie wyższego. SUVy kompaktowe (Tiguan, Tucson) kosztują tyle co auta z klasy średniej o podobnym wyposażeniu. Edge (SUV klasy średniej) kosztuje tyle co średnia premium. W cenie jest moda i większe koła. Siedzi się wyżej i w innej pozycji. Producent ma 15% zarobku na SUVie (na zwykłym aucie ciężko zrobić 10%). Potem klient płaci ekstra za droższy serwis, akcesoria, opony, spalanie itd. Ale taka jest moda. Albo się za nią podążą i płaci albo wybiera wersję zdroworozsądkową i bardziej ekonomiczną. Szkoda tylko, że jakby ktoś chciał ciągnąc przyczepę turytyczną takim autem (a w sumie SUVy 4x4 najbardziej się do tego nadają) to musi mieć via-toll.
|