[obcy77]

Witajcie.
Mam problem ze swoim autkiem. Nie wiem czemu ale jak wjadę do garażu, po podróży z -12 na zewnątrz, wentylator kilka minut po zgaszeniu auta chodzi na maksymalnych obrotach.
Nie wiem co jest grane. Wskaźnik temperatury w kabinie idealnie po środku, grzanie działa, chłodzenie także. Zauważyłem delikatne zawilgocenie (kilka kropelek płynu) chłodnicy z lewej strony na górze od przodu patrząc. Płyn chłodniczy powyżej minimum więc wnioskuję ze nie jest to jakiś wielki wyciek.
Rura górna ciepła i miękka.
Gdzie szukać przyczyny? Mam benzynę z LPG i nie mam DPF (dużo wątków na forum było o wypalaniu dpf), silnik nagrzewa się normalnie.
Pzdr.