Cytat:
No właśnie takie miałem wrażenie, jak przeczytałem Twoje argumenty przeciw. Ale założę się że jeździłeś innymi automatami klasycznymi, bo większość Twoich zarzutów pasuje do zmulonego hydrokinetyka, niż do dwusprzęgłówki. A odpowiadając na powyższy tekst:
|
Tak jeździłem autami z różnymi automatami, również tymi ze skrzynią PDK - więc PS na jeździe próbnej nie mógł na mnie zrobić jakiegoś szczególnego wrażenia. Ot, po prostu przyzwoicie zestrojona skrzynia dwusprzęgłowa - konkurencyjna do DSG (akurat w tym samym czasie testowałem Superba z DSG). Na pewno była warta swojej ceny i rozważenia jeśli ktoś chce automat.
Cytat:
Ty w manualu aby nie aktywować ASS np. na światłach, trzymasz sprzęgło w podłodze (ja mam wyłączony od startu), jak Ty chcesz aby ASS zadziałał na światłach, wrzucasz na luz i puszczasz sprzęgło (a ja wciskam przycisk).
|
Wiesz, jakoś nigdy o tym sterowaniu ASS nie myślałem. Jest to po prostu naturalne przy jeździe z manualem. Zatrzymując sie i tak trzeba wcisnąć sprzęgło (lewa noga zawsze pracuje w przeciwieństwie do automatu) i teraz jest tylko decyzja wynikająca z obserwacji tego co na światłach. Czy wrzucić luz i puścić sprzęgło, czy jednak nie warto. Wciśniętego sprzęgła nie zaleca się długo trzymać tak czy owak, ze względu na trwałość łożyska dociskowego. Jest to po prostu naturalne dla jazdyy z manualem. Oczywiście w automacie możesz kliknąć przycisk aby aktywować ASS - po chwili silnik się wyłączy. Jak ruszysz to się włączy - tylko trzeba ponownie pamiętać aby aktywować ASS. To nie jest kwestia ilości wykonanych czynności ale po prostu naturalnego zachowania ASS z manualem i w pewnym stopniu wymuszonego pamiętania o tym elemencie w automacie.
Cytat:
Akurat Kickdown jest wrogiem automatu w dieslu i raczej unika używania się go. Diesel ciągnie momentem, a nie bardzo wysokimi obrotami.
|
No właśnie dlatego automat w dieslu mnie nie przekonuje (po to mam moment aby biegi sie często nie zmieniały). Poza miastem w ogóle, natomiast w mieście jest jedyna okazja aby troche "polewarować" i zmusic silnik do pracy w rytmie takim jak chce a nie takim jak proponuje skrzynia.
Nie jest moim zamiarem przekonywanie zwolenników automatów o wyższości skrzyni manualnej. Po prostu zwracam uwagę na pewne aspekty, dlaczego są ludzie którzy wolą wybrać skrzynię manualną i dobrze, że taki wybór jest.
Jest też pytanie, skoro PS była taka dobra to dlaczego tak szybko z niej zrezygnowano i wybrano supełnie inne rozwiązanie konstrukcyjne? Byłem o krok od wzięcia Superba z DSG ale Mk5 przekonał mnie komfortem, wyciszeniem, urodą i mocniejszym dieslem bez AdBlue. Na PS się jednak nie zdecydowałem gdyż umiem czerpać radość z jazdy manualem i skoro używam prawej nogi to moge też lewej. Natomiast automat przegrywał osiągami i przerażał ewentualnymi kosztami w przypadku awarii - gdyz skrzynia nie była tak rozpoznana jak DSG,a planowałem zakup auta na minimum 7 lat. Akurat dla mnie napęd ma być niezawody - nie pociesza mnie przedłużona gwarancja, jeśli auto zepsuje mi np. plany urlopowe, na które człowiek hakuje cały rok. Z tego powodu teraz pewnie też nie wziąłbym A8, zwłaszcza, jeśli dodatkowo skrzynia zachowuję sie jakby miała "wybite zęby".