[dinal]

Witam,

na wstępie pacjent:
mondeo mk3 1.8 + lpg 2001r

Problem jest na 99% z elektryką. Zaczęło się od tego ze zaczął gasnąć na światłach na wolnych obrotach. Przy czym nie gasł zwyczajnie, tylko szalała wskazowka od obrotow a silnik sie jakby krztusil. W czasie jak silnik gasł, zapalała sie juz dioda od braku ładowania. Czasami przy szybkiej reakcji i wcisnieciu gazu dało sie to 'wyprowadzic' tak ze poszalał chwile ale przetrwal i nie zgasł. Objaw był bardzo rzadki, ale w miare upływu czasu zaczal czesciej występować. I bardzo cieżko odpalać po takim zgasnieciu, czasami wcale nie odpalał. Przy próbach odpalenia go resetował sie komputer (wskazowki zegarów robily reset, resetowało sie radio i TRIP). Aktualnie jak ten problem sie pojawi to rozrusznik kreci jak szalony, silnik nawet nie zakaszlnie, jakby iskry nie mial, zamki w drzwiach w trakcie odpalania probuja sie zamkna/otworzyc. Czasami przy odpalaniu miga check engine co wskazywałoby na wypadanie zapłonu w trakcie odpalania (ale on wtedy nie odpali, tylko kreci rozrusznik).

Doszło do sytuacji w ktorej auto nie odpaliło ponownie po postoju ~15 minut. Po otwarciu maski zapalił na dotyk. Zamknąlem maske, wrzucam wsteczny - jak odciecie zapłonu - zgasł. Wrzucam bieg jałowy, próbuje odpalic - nic. Otwieram maskę i odpalam - na dotyk odpalił. Auto zostało na parkingu, na drugi dzien na zimny odpaliłem, wrzucilem wsteczny i normalnie odjechałem. Wydaje mi sie ze gdzies ewidentnie robi się zwarcie.

Napiecie na akumulatorze prawidłowe ~12V, kreci rozrusznikiem jak szalony.

Ładowanie natomiast wygląda tak, ze na jałowych obrotach na zimnym silniku daje 14.4V ale spada w czasie w miare rozgrzewania sie silnika, kończąc na 13.5V (przy nieobciazonej instalacji i jałowych obrotach). Następnie nawet przy wyższych obrotach już nie wróci na ładowanie ponad 14V.

Alternator juz zakupiłem używke czekam na termin u mechanika zeby go wymienić, natomiast wydaje mi się ze problem bedzie gdzieś jeszcze.

Z innych objawów - po odłączeniu plusowej klemy i ponownym podlaczeniu - zamki w drzwiach probuja sie zamknąć (przy kazdym rozlaczeniu klemy i ponownym połączeniu daja znak zamki - nie wiem czy tak było wczesniej). Dodatkowo lampka od świateł mijania w czasie jazdy miga, po dluzszej trasie w ogole przestaje swiecić. Natomiast jesli zgasze silnik, przekrece kluczyk na sam zapłon i zapale swiatła - lapmka nie miga, swieci normalnie cały czas ciągłym swiatłem.

Mase sprawdzałem jedynie brzeczykiem w multimetrze. Nie mogę zlokalizowac punktów masy pod maską.