[Ink2517]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Masz idealne ciśnienie. Wg instrukcji powinno być 250 barów z tolerancją +/-50 barów. Dopiero jeżeli wartości przekraczają tolerancję, PCM wyłącza silnik.

Świece żarowe działają jeszcze dosyć długo po odpaleniu - nie pamiętam już jaki jest limit temperatury silnika, ale chyba ok. 60 stopni, drugi limit to obroty - powyżej 2.500 rpm świece są wyłączane, trzeci limit to limit czasowy (to jest kilka minut).
Zgaśnięcie kontrolki świec tylko informuje kierowcę, że może już odpalać. Źle - jak już koledzy kilka razy pisali: jeżeli miga kontrolka świec, NA PEWNO jest błąd. Zamiast "minimalizować koszty" próbując sczytać błędy jakimś dziwolągiem, użyj dobrego testera - zgadywanie co jest uszkodzone chyba więcej ciebie będzie kosztowało.
Na pompie nie ma czujnika cisnienia, jest zawór regulacyjny IMV i z tego co piszesz - pracuje prawidłowo, bo ciśnienia na szynie są ok.

Jasny, śmierdzący niespalonym paliwem dym - sprawdziłbym wtryski, ale nie przelewy, tylko na stole końcówki. Druga możliwość: słaby spręż.(Trzecia - mocno opóźniony wtrysk - ale przecież nie w CR, chyba że przestawiany był uchwyt czujnika położenia wału korbowego w nieprawidłowe położenie, np. podczas remontu silnika).
Skoro świece są sprawdzone, grzeją - podłącz kontrolkę do szyny świec i sprawdź kiedy się zapala i kiedy gaśnie. Decyduje o tym PCM, sterując przekaźnikiem świec.

Kilka dni temu byłem w jednym serwisie, ich tester nie wykazał żadnych błędów oprócz napięcia akumulatora ( Aku jest sprawdzony, ma właściwe parametry).
Znajomy mechanik mówi że prawdopodobnie sprawa w pompie paliwa.

Ciężko pali tylko na zimnym. Daje mu za dużo paliwa przez co dymi i śmierdzi, jak się zagrzeje to prawie nie dymi. Czyli jest coś z sterowaniem dawki paliwa jak jest zimno... Nawymieniac to można o ho ho ...