[Igor94CK]

WItam. Mam problem z Focusem 1.6 101km benzyna. Błędów nie ma żadnych auto od 3msc szapie i ciężko sie wkręca na obroty, odpala ładnie choć po dłuzszym np: 2 dniowym postoju troche kreci zanim odpali ale tak to nie ma tragedi. Wygląda to tak (do puki sie nie zagrzeje szarpie go masakrycznie, jak sie juz zagrzeje to szarpie troszeczkę mniej, ale jesi doam ostro gazu to po prostu go dusi i tak dopiero po paru sekundach przyspiesza. Dla odmiany jesli auto przebutuje do odciecia (ale nie na postoju, tylko w trakcie jazdy) np: wczoraj przeleciałem sie 200km/h po obwodnicy, juz na 4 przestało go szarpać. Cały dzień potem był spkoju, nie szarpało nawet po 2h postoju nie za szarpał ani raz. Postął 6h i juz znów go szarpie, po 1h jeżdżenia dziś dalej go szarpało aż do przebutowalem 150km/h do odciecia i znów nie szarpie/

Dotychczas wymienione:

świece + ustawienie przerwy na świecach
Kable od świec
filtr paliwa
wyregulowanie przepustnicy
sprawdzenie błedów w komputerze (był bład wypadania zapłonu na cylindrze 4 ale to stary bład (wyskoczył jak go 1 raz szarpalo) skasowany 3msc temu i nie wrócił do tej pory, wczoraj sprawdzałem nie ma żadnego błędu
kog błędu jesli dobrze pamiętam PO304 jakoś tak.
Lałem w ciagu 3 ms setki środków do czyszczenia wtrysków, do usuwania wody z baku itd. i nie ma różnicy. tankuje tylo na orlenie od 3 lat 95 i nic sie nie działo. Jakies pomysły co to moze być? Od początku wtrysk mi chodzi po głowie ale nie mam pojęcia czy takie są objawy i czy nie powinien błąd sie świecić.

P.S w momecie kiedy go szarpie przy mocnym dodaniu gazu kiedy juz uda mu sie wkrecić kopci na czarno, jak go przebutuje z czasem przestaje szarpać i NIE kopci na czarno.