Cytat:
|
Boże co ja czytam....11 letnie auto z TAKIMI wadami. Większość z tych wymienionych to typowe rzeczy w MK4. Duża ilość właścicieli w Szwecji jest iluzoryczna, bo tam kazdy pośrednik jest wpisywany jako właściciel auta. Ze względu na warunki klimatyczne jakie tam panują często auta są przelakierowane powtórnie albo przez odpryski albo przez korozję. Przednia szyba też jest często zmieniana, szczególnie w autach z południowej części Szwecji gdzie w zimie sypie śnieg drogi drobnym żwirkiem. Co do cen to pójdą ale do góry w związku z kursem euro.
|
Ja nie twierdzę, że to są TAKIE wady. To są zwykłe wady eksploatacyjne (te które jako laik mogłem ocenić gołym okiem). Po prostu to co sobie na wstępie wkalkulowałem znacznie powiększa wymagany budżet i wykracza poza moje założenia. A zostało jeszcze wiele rzeczy do sprawdzenia w warsztacie. Dla kogoś innego będzie ok. Może ktoś inny się skusi. Jak rozmawiałem ze sprzedającym wcześniej, to nie wspominał o tych rzeczach, więc tutaj czuję niedosyt. Warto było zobaczyć, ale dla mnie nie warto było dalej jeździć i sprawdzać w warsztacie.
Co do kamyków na szwedzkich drogach. Kiedyś byłem tam na obozie rowerowym i akurat w sierpniu łatali dziury w jezdni. Robią to w normalnym ruchu za pomocą takiego pojazdu który czyści dziurę, leje lepik, sypie żwir/wypełnienie i od razu suszy. I jedzie dalej do następnej dziury.
Dziury po remoncie nie są oznaczane więc wjeżdża się prosto w jeszcze ciepły lepik obsypany kamykami. Szyba to szyba, ale jak bolą nogi po czymś takim. Roweru nawet nie warto skrobać po tym
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W każdym razie mi się akurat ta szyba nie podobała. Też zrozumiałem że często są wymieniane po imporcie.
A co do cen... dla mnie to nie jest najlepszy czas na wydanie większości oszczędności. Na razie poczekam...