[mortifero]

Witam

Zacznę od początku:

Posiadam Focusa MK2 FL z 2009 (212tyś km)
Parę miesięcy temu pojawił się błąd silnika (check engine). Elektromechanik namierzył zawór EGR i zapłon. Wymieniłem świece, lecz błąd po krótkim czasie się pojawił. Okazało się, że kable zostały przeoczone - były przetarte. Po wymianie kabli zdecydowałem się na wyczyszczenie zaworu EGR, gdyż błąd się pojawił ponownie. Elektromechanik uprzedzał mnie, że ten zabieg nie zawsze rozwiązuje ten problem i być może będzie konieczność wymiany zaworu w niedalekiej przyszłości... potem długo długo nic, aż znowu błąd wyskoczył (tj. awaria silnika). Nie zdążyłem dotrzeć do w/w mechanika bo czas oczekiwania na wizytę sprawił, że błąd zniknął. Potem pojawiał się sporadycznie lecz tym razem już nie odwiedzałem specjalisty by nie zostawiać kasy za skasowanie błędu i zauważałem, że znikał głównie po tankowaniu.

Ostatnio zauważyłem, że przy jednostajnej jeździe tj, przy stałej prędkości czasami szarpie autem. Wyczuwam to tylko ja, mając pedał gazu pod kontrolą. Dodatkowo nigdy nie miałem problemu z przyśpieszaniem na 5-tym biegu pod górkę, a teraz mogę pedał gazu wcisnąć do deski i bez efektu - tutaj obawiam się, że sprzęgło siada (ostatnio wymieniane przy ~135tyś km)

Dodatkowo przy 'gazowaniu' z klimatyzacji dochodzi dziwne 'brzęczenie'. Na początku myślałem, że jest to kostka z kablami, która na skutek drgań stukała o metal (została rozruszana w momencie czyszczenia zaworu EGR), ale pomimo jej 'usztywnienia' wciąż dochodzi spod maski dziwne 'brzęczenie'. Dziś wyczytałem, iż może to być pręt do podtrzymywania maski - jutro to sprawdzę. (piszę o tym bo może mieć to zupełnie inne podłoże).

No i na koniec chciałem dodać, że podczas zmierzchu gdy z tyłu jedzie za mną samochód niejednokrotnie zauważyłem, iż w lusterku na jego światłach pojawia się 'siwy dym' gdy pociskam na gaz...

Doradźcie proszę w czym może tkwić przyczyna...

zawór EGR?
turbina?
sprzęgło?
wtryski?
czy może zupełnie coś innego?

będę wdzięczny za wszelkie sugestie.