Cytat:
Co do części – zdecydowana większość do Escape, Edga, Fusiona pasuje od EU, generalnie elekroika, elektryka jest trochę inna niż w EU ale to wszystko idzie ogarnąć
|
Napisałem wcześniej, że
niektóre części z wersji USA do EU nie będą pasować, a nie wszystkie, co zresztą sam przyznajesz pisząc, że elektryka i elektronika jest trochę inna.
Bump:
Cytat:
co do ASO to nie bardzo rozumiem bo jak się zwrócisz do nich to raczej służą pomocą i jak chcesz coś kupić to sprzedadzą – oczywiście gwarancji na samochód nie masz więc tez nie ma co oczekiwać od ASO jakiegoś nadzwyczajnego traktowania rzecz normalna.
|
Odnośnie ASO i ich podejścia do obsługi klientów z amerykańskimi wersjami Fordów, polecam przejrzeć ten wątek
https://forum.fordclubpolska.org/sho...d.php?t=293375
Bump:
Cytat:
Atrakcyjna cena tych aut oczywiście bierze się z historią mniej lub bardziej wypadkową ale tak jest z każdym samochodem kupionym czy to w USA czy w EU czy kupionym w salonie w PL. Zawsze kluczowe jest to jak mocne były uszkodzenia i jak się to zostało naprawione.
|
Tutaj tu ja się z Tobą, kolego, nie zgodzę. W EU czy w Polsce szansa na znalezienie bezwypadkowego auta jest całkiem spora (o ile, rzecz jasna, nie szuka się najtańszych egzemplarzy z danego rocznika), a w każdym razie na pewno większa, niż w przypadku pojazdu ściągniętego z USA, gdzie praktycznie wszystkie są mniej, a zazwyczaj bardziej uszkodzone (zalane itp), bo tylko takie opłaca się sprowadzać.
Bump:
Cytat:
Co do spalania to jest tu dużo wątków ale co stwierdzenia że bardzo duże spalanie to raczej bym polemizował
|
Oczywiście rozumiem, że jako użytkownik amerykańskiego Forda, będziesz go zachwalał i trochę koloryzował rzeczywistość. Szanuję to i masz do tego prawo. Ale amerykańskie auta z natury nie są nastawione na oszczędzanie, więc w dużym i ciężkim SUVie jak Edge spalanie może być tylko wysokie lub bardzo wysokie. Różnica wynika z tego, czy będzie to trochę mniejszy benzyniak, jak 2.0EB, czy duży, jak np.3.5