[Detrytus]

Panowie może ktoś pomoże bo już mi ręce opadają. Przy zmianie biegów głównie z jedynki na dwójkę i z dwójki na trójkę, słychać lekkie stuknięcie. Czasem mocniej czasem słabiej. Do tego przy gaszeniu i odpalaniu silnika jest lekkie telepanie, również czasem słabsze czasem mocniejsze. Najpierw wymieniona została poduszka pod skrzynią razem ze wspornikiem i nie pomogło, pozostałe są ok. Na drugi ogień poszedł dwumas bo nic innego mechanik nie znalazł. Jak rozebrał to faktycznie tarcza sprzęgła podziobana jakby ktoś gwoździe wbijał, chociaż okładzina w ogóle nie zużyta, a samo kolo miało luz i nie amortyzowało. Poprzedni właściciel wymienił cały komplet sprzęgła półtora roku temu, więc koło nie miało prawa się zużyć. Usunięty został skutek a nie przyczyna, bo po wymianie wciąż słychać te stuki a autem telepie. Jedyne co nie jest zrobione to przekręcone są tylne tuleje belki, ale mechanik twierdzi, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego.