[sedek]

Witam,
od kilku dni nie załącza się wentylator nawet gdy włączam klimę, gdy silnik jest uruchomiony.
Zagotowałem już płyn dwa razy, na szczęście szybko wyłączyłem na poboczu i na szczęście jeżdżę na krótkich odcinkach (właściwie to żona jeździ do pracy kilka kilometrów). Posprawdzałem kilka rzeczy i tak:
- wentylator podłączony na krótko z akumulatorem działa, czyli jest sprawny.
- po przekręceniu kluczyka na wtyczce akumulatora jest napięcie (ok. 13 V)
- po wyjęciu wtyczki z czujnika włączającego wentylator (na grubej rurze gumowej idącej od chłodnicy do obudowy termostatu) pokazuje się również napięcie, a po zmostkowaniu na krzyż dwóch pinów wentylator nie załącza się, słychać pikanie w przekaźniku wentylatora umiejscowionym obok akumulatora
- po wyjęciu wtyczki z czujnika temperatury tego na górze obudowy termostatu wentylator nie załącza się.

Wygląda na to , że wentylator sterowany jest masą , skoro we wtyczce napięcie jest.
Obecnie wentylator podpięty jest na krótko tzn. zasilanie wziąłem z jego wtyczki, a masę podpiąłem kabelkiem do najbliżej śruby w korpusie silnika. Chodzi cały czas, gdy tylko zostanie uruchomiony silnik.

Zastanawia mnie , czemu po zmostkowaniu wtyczki w czujniku (tego na grubej rurze), jak wspomniałem, przekaźnik cyka a wentylator nie chodzi.

I tutaj prośba o wasze sugestie i porady.
Załączam foto tego przekaźnika i jeśli ktoś wiedziałby , jak go sprawdzić będę wdzięczny. Albo które piny we wtyczce tego przekaźnika zmostkować, żeby sprawdzić , czy wentylator działa.