Moja turbina była zajechana, ale autko ciągnęło ładnie, gdyby nie to, że intercooler był zarzygany olejem, to nikt by nie wpadł na pomysł wymiany jej
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zamiast regeneracji (ok 700 zł) mechanik polecił mi kupić cały wkład (1100 czy 1200 zł z roczną gwarancją) i tak też zrobiłam. Oprócz tego znalazł rozwalony jakiś mini filtr (wygląda jak słomka) prowadzący do turbiny i gdyby tego nie wymienił mogłaby szybko paść, a tego już gwarancja by nie objęła, bo mówił, że do reklamacji chcieliby zobaczyć więcej części podłączonych do turbiny. Może o ten filterek chodzi?