[Suchy_PL_]

Mam problem z autem szwagierki, c-max 2007 1.6tdci 109km...auto jedzie max do 3 tyś obrotów, muł totalny a brak jakichkolwiek błędów w forscanie, wymieniłem rdzeń turbiny i bez zmian...turbina dziwnie gwizda i stara i ten nowy rdzeń, nieszczelności brak, pod forscanem dziwne wartości MAF ok 9-10g/s na jałowym i tu uwaga...dalej podaje wartości nawet jak odepnę przepływkę to brak błędów i brak różnicy w działaniu auta, ciśnienie na szynie ok 26000kPa i tu chyba trochę mało ? filtr powietrza wymieniony i świece 4szt również, zmienna geo wyczyszczona ale chodziła ładnie teraz też gruszka zasysa i trzyma w porządku , wyczyszczę egr i przepustnicę ale zastanawiam się czy sterownik nie siadł...miał ktoś takie jaja ? fap wycięty kilka lat temu...